Spektakl "Polskie drogi do wolności" (02.2014)

Wszystkie informacje o naszej szkole

Spektakl "Polskie drogi do wolności" (02.2014)

W dniu 21 lutego 2014 roku 80 uczniów z klasy 1A, 1G i klasy 2C wzięło udział w spektaklu historyczno-dokumentalnym "Polskie drogi do wolności", który się odbył w Domu Katolickim w Sandomierzu. Tematyka spektaklu dotyczyła następujących zagadnień: "Okupacja niemiecka i sowiecka z lat 1939 – 1945", "I wojna polsko-polska z lat 1945 – 1956". Spektakl przygotowany został na podstawie życiorysów, zapisków, wspomnień, raportów oraz wierszy m. in. Krzysztofa Baczyńskiego, Tadeusz Różewicza i Tadeusza Gajcego. Reżyser Marek Tercz napisał:

"… wiele jest dróg, jakie Polacy przebyli do upragnionej wolności. Wielu nie dotarło do celu. Zakończyli marsz w piecach obozów koncentracyjnych. Zostali zastrzeleni strzałami w tył głowy. Zakatowani w kazamatach. Po niektórych pozostały wspomnienia, raporty, zapiski odnajdywane podczas ekshumacji, wiersze, zdjęcia… Ten materiał posłużył za źródło, dzięki któremu młody widz ma szansę dowiedzenia się o tragicznych losach Polaków w latach 1939 -1945 9 1945 – 1956, losach które dla wielu są kartą wciąż nieodkrytą".

Młodzież po obejrzeniu spektaklu była pod ogromnym wrażeniem. Przytoczę tylko część wypowiedzi uczniów:

Spektakl przedstawiony został w bardzo interesujący i ciekawy sposób. W pierwszej scenie polski oficer zapalił znicz na grobie, który symbolizował miliony polskich ofiar wojny. Wprowadzona poważna i podniosła atmosfera zmuszała do refleksji. Przypomniałam sobie uroczystości patriotyczne, w których brałam udział, gdzie składano wiązanki kwiatów na grobach i pomnikach. Kolejne sceny wprowadziły strach, wypowiadane prze aktorów słowa opisujące męki i katusze Polaków zdawał się mieć ogromną moc, niosły się po sali trafiając do widzów z ogromną siłą. I to dziwne uczucie niepewności i niepokoju, które kazało wstać i wybiec z sali, ponieważ to co mówili aktorzy było zbyt okrutne, żeby słuchać. Końcowe sceny spektaklu były niesamowite, aktorzy zaczęli powtarzać swoje najważniejsze kwestie mówiąc najpierw cicho, potem głośniej aż zaczęli wręcz krzyczeć, tak jakby chcieli wyrzucić z siebie cała gorycz, żal i ból. Spektakl wywarł na mnie ogromne wrażenie, uswiadomił mi, że to nie fragment sensacyjnej książki, tylko prawdziwa historia. Dominika Kusal (1A)

Na ekranie zobaczyłem zdjęcia, nie były to jednaka zwykłe zdjęcia, gdyż przedstawiały żołnierzy zamordowanych przez okupanta niemieckiego i sowieckiego. Przy każdym wymienianym nazwisku słychać było odgłos strzału z pistoletu, który mroził krew w żyłach. Czułem, jak bym był przy tych zbrodniach, jak bym ich obserwatorem…. Spektakl uświadomił mi cały tragizm II wojny światowej a w szczególności to, co działo się z Polakami. Jak straszne to było i jakim szacunkiem dzisiaj musimy darzyć tych ludzi , tych bohaterów, którzy zginęli za naszą wolność. Michał Śledź (1A)

Spektakl doskonale pokazał tragiczne losy narodu polskiego. Fakty, o których się dowiedziałem, zwłaszcza o ogromnej liczbie ofiar wśród bezbronnych cywilów w okresie wojny polsko-polskiej wywołały u mnie wielkie poczucie bezsilności, niesprawiedliwości i bólu. Wielkie brawa należą się reżyserowi, który z mała liczbą aktorów stworzył sztukę tak mocno trafiającą do serca. Marcin Hajdo (1A)

Tematyka spektaklu porusza bardzo ważne dla Polaków sprawy, takie jak Katyń, czy obozy koncentracyjne a także rzeczy niewygodne dla wielu, jak zdrada Anglii czy stanów Zjednoczonych. Uważam, że takie spektakle powinny być częściej, ponieważ one w uczniach ducha patriotyzmu, który jest bardzo ważny, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Rudolf Zych (1A)

Bardzo podobało mi się przedstawienie. Pozwoliło mi dowiedzieć się wielu interesujących faktów np. nie zdawałem sobie sprawy, że jeszcze w latach pięćdziesiątych żołnierze niepodległościowego podziemia stawiali opór komunistycznemu reżimowi. Takie wydarzenia są bardzo potrzebne i pouczające a także podtrzymujące pamięć o bohaterach, którzy nie cofnęli się przed nikim aby bronić ojczyzny. Dominik Piskorski (1A)

W naszej historii zdarzało się, ż politycy popełniali błędy, ale układ sił w Europie w 1939 roku i położenie geopolityczne naszego kraju, zdecydowanie przyczyniły się do klęski naszego narodu. Biliśmy się za to zawsze bardzo bohatersko. Przykładem tego są żołnierze wykleci, którzy uosabiają ducha polskości. Nazywani są również żołnierzami niezłomnymi. Zaznali szczęścia w II Rzeczypospolitej, a później mając to w pamięci niezłomnie ponosili najwyższą ofiarę życia w imię wolności. Poświęcili wolność swoją, dla wolności innych. Los zgotował im wieczną walkę za życia a ukojenie dopiero po śmierci, ale oni nigdy nie poddali się i do końca wypełniali powierzone im przez los zadanie. Żołnierze niezłomni trwali na swoim posterunku pomimo wszystkiego, rezygnując z "normalnego" życia o którym z pewnością marzyli. Pogodzili się z losem i z pokorą przyjęli to co im powierzono, nie wielu przeżyło tę próbę, lecz to było niezwykłe i niezłomne pokolenie. Paweł Dudek (1A)

Kiedy słyszę historię walki o wolność naszych żołnierzy, wzbudza to we mnie dumę i podziw dla tych ludzi, którzy nie wahali się poświęcić życia w walce za nasz kraj. Czuje się dumny że jestem Polakiem, mam wspaniałą historię i piękny kraj. Bohaterowie tacy jak oni powinni być wzorcami do naśladowania, ponieważ każdy Polak powinien kochać swój kraj tak jak oni, być gotowym oddać za niego życie. Wszyscy powinniśmy się szczycić i być dumnym z tego , że jesteśmy Polakami. Jakub Bujczenko (1A)

Fantastyczna gra aktorska, świetne wykorzystanie techniki teatralnej, utrzymana w odpowiedniej konwencji muzyka, stopniowe budowanie napięcia przez wprowadzenie odczytywania listy ofiar prześladowań niemieckich i sowieckich, połączone z efektami dźwiękowymi w postaci wystrzałów pistoletowych , szczegółowe opisy przesłuchań, jako relacje torturowanych wypowiadane w pierwszej osobie oraz refleksyjne zakończenie całości, to wszystko złożyło się na niepowtarzalny efekt emocjonalny spektaklu. Nie można pominąć także jego dużej wartości merytorycznej. Przypomniano nam o obowiązku pamięci i wskazano wzór patriotyzmu do naśladowania. W końcu to dzięki tym ludziom dziś żyjemy w wolnej Polsce, możemy czuć się bezpiecznie i być spokojni o naszą przyszłość. Spektakl nie tylko mnie się podobał, gdyż na sali po jego zakończeniu rozległ się gromki aplauz. Mam też nadzieję, że zostanie on nie tylko w naszej pamięci, ale także w naszych serach, a gdy nadejdzie odpowiednia chwila, każdy z nas zapali świeczkę, ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Arkadiusz Bociek (2C)

Przedstawienie było interesujące, miało bardzo ciekawą oprawę. Współczuję tym, którym przyszło żyć w tak tragicznych czasach dla narodu polskiego. Nie możemy pozwolić, żeby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się powtórzyła. Takie spektakle powinny być częściej przedstawiane nie tylko uczniom, ale całemu narodowi polskiemu. Michał Białkowski (2C)

Sala Domu Katolickiego została wypełniona prawie do ostatniego miejsca przez młodzież chcącą lepiej poznać historię ludzi, którzy oddali życie za ojczyznę. Aktorzy bardzo dobrze wcielali się w grane przez siebie postaci. Dialogi i monologi bohaterów dopracowane były w najmniejszych szczegółach, powodowały, że bez trudu mogliśmy się przekonać jakie uczucia towarzyszyły wszystkim tym, którym przyszło żyć w tych ciężkich czasach. Narracja przerywana wyświetlaniem poruszających lub tragicznych zdjęć, pomagała nam uzmysłowić sobie, że te wszystkie makabryczne sceny zdarzyły się naprawdę i to nie tak dawno. Nasza wyobraźnia malowała obrazy cierpienia żon i matek, gdy nie wiedziały, jaki los spotkał ich najbliższych, jak również smutek żołnierzy tęskniących za domem. Oficerowie i wszyscy, którzy byli torturowani i nękani żyli ze świadomością rychłej śmierci, co jest niewyobrażalnym brzemieniem. Mimo upokorzeń i bólu, którego nie da się opisać, nie wydawali swoich towarzyszy, chociaż gdyby to zrobili, być może mogliby ocalić swoje życie. Przedstawienie pokazywało oblicza wojny z perspektywy różnych ludzi, każdy odbierał to zapewne w odmienny sposób. Wrażenie wywarła na nas także muzyka, która bardzo dobrze podkreślała nastrój spektaklu i współgrała z wypowiedziami. Emocjonalny stosunek aktorów ułatwił nam zrozumienie tematu. Spektakl wzbogacił i uzupełnił naszą wiedzę na temat historii, wzbudził refleksję i zadumę. Zrozumieliśmy, że polegli, to nie tylko same nazwiska, ale także mężowie, synowie, ojcowie i należy pamiętać o nich i o ich poświęceniu. Martyna Obarska i Izabela Wawrzyńczak (2C)

Przedstawienie wojny oczami ich uczestników zrobiło na mnie duże wrażenie. Niezwykle poruszająca była tematyka odnosząca się w przedstawieniu do "żołnierzy wyklętych" , którzy toczyli walkę o niepodległość Polski z sowietami i polskimi komunistami. Zostały przypomniane postacie m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego, który dał się aresztować aby trafić do obozu Auschwitz- Birkenau a następnie z niego uciekł i złożył pierwszy raport, o tym co dzieje się w niemieckiej fabryce śmierci. W 1948 roku rotmistrz Pilecki został skazany przez władze komunistyczne na karę śmierci za współpracę…. z Niemcami podczas II wojny światowej. Wyrok wykonano… Przedstawiona została także postać Józefa Frańczaka ps."Laluś", ostatniego walczącego żołnierza leśnego, który zginął w 1963 roku, podczas milicyjnej obławy na Lubelszczyźnie. I wielu, wielu innych ….Moją uwagę zwróciły informacje na temat oddziału partyzanckiego "Jędrusie", ich akcji na PKP w Sandomierzu w 1943 roku. Tematyka spektaklu była poruszająca. Dramatyczne losy Polaków przypominane przez aktorów wzruszyły, przeraziły i uświadomiły, że nie możemy o nich zapomnieć. Będąc częścią tej samej całości, musimy mieć świadomość naszej tożsamości. Biorąc pod uwagę atmosferę powagi i skupienia panującą na Sali podczas przedstawienia, wydaje się że część tej karty udało się odkryć i zainteresować młodzież, wcale nie tak odległą historią narodu, który przebył długą i trudną drogę do wolności. Przedstawienie o losach ludzi, dla których niepodległa ojczyzna była zawsze najwyższą wartością na długo pozostanie w mojej pamięci. Letycja Róg (2C)

Spektakl uświadomił mi ogrom okrucieństwa okupantów oraz dramatyczną sytuacji Polaków podczas wojny i po jej zakończeniu. Data wystawienia spektaklu również jest znacząca, ponieważ 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przedstawienie bardzo mnie wzruszyło i skłoniło do refleksji i zadumy - jak człowiek człowiekowi mógł zgotować taki los?. Najsmutniejszym momentem była dla mnie rozmowa poprzez czytane listy, pomiędzy żołnierzem przebywającym w niewoli sowieckiej a jego żoną, która pozostała razem z dziećmi okupowanym przez Niemców w kraju. Oboje tęsknili za sobą, nie mogąc się skontaktować. Anna Oszczędłowska (2C)

Spektakl traktujący o utracie przez Polskę niepodległości oraz o żołnierzach wyklętych, który miałam okazję obejrzeć oceniam bardzo pozytywnie. Uważam, że jest to wspaniała forma upamiętnienia poległych w obronie naszej ojczyzny, którzy często są zapominani. Moją uwagę w szczególny sposób zwróciła bohaterska postawa rotmistrza Witolda Pileckiego, który był autorem pierwszych raportów o Holokauście. Został on oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci. Jednak jest to jedna z tysięcy postaci, które odegrały wielką rolę w historii Polski. Pamięć o nich, to nasz patriotyczny obowiązek i jako bohaterowie są oni ważnym elementem historii naszej ojczyzny. Aleksandra Kałdon (2C)

Przygotowali: Marta Korzynek i Marek Kwitek

Spektakl 1 Spektakl Polskie drogi do wolności Spektakl Polskie drogi do wolności