Uczennica klasy 2G, Karolina Goździewska, zdobyła wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Literackim "Przyroda moja miłość" organizowanym przez Okręg Ligi Ochrony Przyrody w Kielcach. Opiekunka uczennicy, pani Barbara Sobieraj, otrzymała dyplom uznnia.

Ziemia

Gdy kiedyś myślałam o calutkim świecie
ujrzałam w wyobraźni kraj mój porośnięty kwieciem.

Kwieciem pól urodzajnych,
ogrodów zielonych,
Gdzie każdy spocząć może,
Gdy bardzo strudzony.

Nasza polska ziemia
karmi nas i żywi
i plonami swymi pragnie
uszczęśliwić.

Nasze piękne lasy, potoki i góry
i rzędy topoli i błękitne chmury,
to wszystko, to kraj nasz,
to nasza ojczyzna,
to ziemia uprawna,
bogata i żyzna.

A te nasze tak zmienne
cztery pory roku,
czyż nie przysparzają wszystkim
przeróżnych widoków?

Szarzyzny błękitu, kolorów i bieli
Kiedy zimą oziminy żyją jak w pościeli.

Kapliczki przydrożne
i krzyże drewniane
prowadzą lud polski
ku Matce Kochanej,
którą umiłował nasz papież troskliwy
pokonując często swój ból uciążliwy.

Cała polska ziemia
to nasza ojczyzna
tak piękna, bogata,
tak hojna i żyzna.

Kocham Cię ojczyzno
całym sercem kocham,
a gdy Cię kto krzywdzi
serce moje szlocha.

Uroki późnej jesieni

Bezpowrotnie minęła złota polska jesień
strojna w kolory żółci i purpury,
a teraz otula niemal cały krajobraz
widok ponury...

Jeszcze tylko las iglasty
zachował zieleń świeżutką i zdrową,
a poza tym już do wiosny nie będzie
tak kolorowo.

Nie ma kwiatów w ogrodach, ani na balkonach,
zniknęły roboty i piękne aleje,
za to coraz częściej wiatr szumi za ścianą,
albo mocno wyje.

Deszczyk i przymrozki o sobie znać dają
i chłodzą nam nosy i ręce,
lecz wiemy to dobrze, takie prawo mają,
a my nie marznijmy już więcej.

By się nie przeziębić, nie "chwycić" anginy
wyjmijmy z szaf czapki i szale
i nośmy je ciągle, gdy mokro i zimno
by cieszyć się zdrowiem
na zawsze.

W jesienną pogodę opisaną wyżej
bywają przebłyski radości
kiedy to słońce wygląda zza chmurek
i promieniami nas gości.

Nadejdzie zima i krajobraz biały
przykuwać będzie oczy,
ale to dobrze bo od czasu do czasu
na sanki lub łyżwy się skoczy.

Zima

Zima przyjdzie, zima będzie
słychać przepowiednie wszędzie
tym bardziej, że grudzień jak jesień
przypomina raczej wrzesień.

Pierwszy śnieg w sam Nowy Rok
Kiedy wcześnie zapadł zmrok
Gdy gwiazdy jaskrawo lśnią
i o pięknej zimie śnią.

Nagle przyszła piękna biała
i krajobraz nam przybrała
w białe szaty, aksamity.
Popatrz na nią ty i ty
co tak lubisz jazdę piękną
na saneczkach w śniegu miękkim

Lubisz tez lepić bałwany
Popatrz - tamten jak ubrany,
cały jakby z białej piany.

Wielkie wiadro ma na głowie
w ustach marchew - nic nie powie,
że porządek lubi wszędzie
tylko czystość ma na względzie
i porządek.
Ścieżki czyste, górki mało wyboiste
Taki ten bałwanek mądry
i rozumny i wygodny.