Śladami średniowiecznego Sandomierza – lekcje w plenerze (12.2015)
9 grudnia 2015 roku moja klasa 1E z nauczycielką języka polskiego panią Renatą Stawowy wybrała się na lekcje w plenerze, by odnaleźć ślady średniowiecznego Sandomierza. Szczególnie interesowały nas zabytki stylu romańskiego i gotyckiego oraz wydarzenia i ludzie związani przed wiekami z naszym miastem.
Wędrówkę rozpoczęliśmy sprzed szkoły czyli Collegium Gostomianum. Na wzgórzu, na którym się ona znajduje, w czasach średniowiecza istniała osada skupiona przy kościele parafialnym św. Piotra. Najpierw udaliśmy się do Domu Długosza, wybudowanego w latach siedemdziesiątych XV w., który jest przykładem stylu gotyckiego. Zwiedzając Muzeum Diecezjalne, które się w nim mieści, skupiliśmy się na wybranych eksponatach z interesującej nas epoki: romańskiej rzeźbie Madonny z Goźlic, gotyckim krzyżu grunwaldzkim, gotyckim obrazie Trzy święte, rękawiczkach św. Królowej Jadwigi, dokumencie lokacyjnym miasta z 1286 roku, ręcznie pisanych księgach.
W dalszej kolejności zawędrowaliśmy do katedry, czyli do kościoła, który został ufundowany przez Kazimierza Wielkiego w drugiej połowie XIV wieku. Charakteryzuje się on typowo gotycką strzelistością. W środku podziwialiśmy prezbiterium wypełnione freskami bizantyjsko-ruskimi z początku XV wieku oraz gotycki krucyfiks naturalnej wielkości. Z XVIII-wiecznych obrazów dowiedzieliśmy się o tragicznych wydarzeniach z XIII w. z czasów najazdów tatarskich na Sandomierz.
Następnie udaliśmy się do najstarszego kościoła w mieście pw. św. Jakuba. Przez piękny romański portal nazywany "Bramą Niebios" weszliśmy do środka. Tam poznaliśmy historię męczenników dominikańskich, obejrzeliśmy gotyckie płyty nagrobne, witraże z wybitnymi osobistościami średniowiecza.
Potem przez wąwóz dotarliśmy do Ucha Igielnego, do którego niegdyś dołączone były mury obronne miasta. Przeszliśmy sprawnie przez Ucho Igielne i udaliśmy się pod ratusz wybudowany w XIV w. w stylu gotyckim na planie kwadratu, a w późniejszych wiekach rozbudowany. Ostatnim obiektem naszego zwiedzania była gotycka Brama Opatowska.
Cała wycieczka bardzo mi się podobała. Początkowo sceptycznie byłam nastawiona do pomysłu zwiedzania swojego rodzinnego miasta, gdyż wydawało mi się, że już wszystko wiem. Nic bardziej mylnego. Na tych lekcjach w plenerze usłyszałam wiele nowych, ciekawych informacji na temat Sandomierza. Muszę przyznać również, że bardzo zainteresowała mnie sztuka romańska i gotycka, gdyż od niektórych eksponatów nie mogłam oderwać oczu.
Joanna Grębowiec, kl. 1E
